Jedno z najbardziej profesjonalnych podań jakich w życiu nie widziałem!!!A tak na poważnie..Bezi05, mam tylko jedną opinię:
http://www.youtube.com/watch?v=mCYuYfEYC8U
Offline
ja coś takiego pisałem na MOda 1.Nick: (WP)Lord Murgraht
2.Funkcja: Moderator
3.Wiek: 17
4.Dlaczego ty?: Byłem Modem w GMp 3 razy gdyż mi nie zależało ale często pełniłem funkcje Moda/admina w Minecrafcie i Cs-sie
5. komendy moderatora
Kick(usuwa tymczasowo gracza z Servera)
Ban Nicku(banuje nick gracza
Ban IP(Banuje IP gracza)
Zabij gracza(zabija danego gracza)
Idź do Gracza(Teleportuje się do Gracza)
Historia RP: "Jaskinia tonęła w pół mroku Godryk wyciągną miecz z pochwy. Stal dodawała mu pewności siebie. Mrok spowijał wszystko niczym zasłona przykrawająca obraz. Po kilku minutach wydalających się wiecznością w tym zapomniany przez bogów miejscu Godryk zobaczył swojego przeciwnika. I stanęli naprzeciw siebie, brat kontra brat, Godryk wpatrywał się w jego oczy i zobaczył w nich nie pohamowaną żądze krwi i chęć zabicia brata. W końcu ruszyli na siebie, brzęk stali uderzanej o staj rozbrzmiewał echem niczym szarża kawalerii a iskry rozświetlały ciemność jak ogniki pojawiające się tu i ówdzie. W starciu nikt nie zdobywał przewagi ani Godryk dzierżący Andirien Płomień Zachody ani Baltazar władający Ostrzem Fatang. Godryk postanowił jednym mocnym pchnięciem załatwić sprawę. Baltazar odparował cios i wytrącił miecz bratu. Godryk czmychnął w głąb jaskini. Potkną się i zleżawszy na ziemi czekał na ostateczny cios. Czekał na to by poczuć smak stali i oddać się w ramiona Śmierci. Cios zastał szybko i równe szybko zabił Godryka. Baltazar wziął ciało brata. Po tym spalił je na stosie jak ich dawnych przodków. Legenda głoś że, Baltazar opuścił kraje Myrtany pożeglował daleko za wschód do krain niewidzianych przez śmiertelne istoty. Spotkał tam takie istoty jak Elfy czy Krasnoludy. Pobierał u nich nauki i zaczął studiować Magię i filozofię. Przez dziesięciolecia czytał prastare pergaminy i w końcu został obdarzony przez Innosa darem który nie otrzymał żaden i nie otrzyma już żaden człowiek. Darem Nieśmiertelności. Podobno tysiące lat po tych wydarzeniach nadal naucza w zapomnianych krainach Ashan(czyt. Aszan). Ta historia jest znaną i opowiadaną przez gawędziarzy w Khorinis i na terenie całej wysp. Nikt nie sądzi że to prawdziwa Historia, lecz dobrze że nikt o niej nie zapomina." A skąd ja o tym wiem?? Niektórzy sądzą że jestem Wiatrem, Wiecznym wędrowcem przemierzającym ziemie od Mileniów w, cóż może mają racje a może nie <znika>
P.S Zbieżność osób i nazwisk jest przypadkowa i nie miała na celu urażenia danych osób.
Jeżeli ktoś poczuł się urażony Przepraszam.
a Rzeźnik Bezi05 dał mi moda. Rożnica
Offline